środa, 29 grudnia 2010

postheadericon triathlon

Jestem już po pierwszej "obserwacji" w wodzie przez trenera od triathlonu, całe szczęście tragedii nie ma, oczywiście jest nad czym pracować, ale to dobrze. Góra przy kraulu pracuje przyzwoicie, chociaż jestem spięty, zresztą jak zawsze, ale najgorzej jest z nogami... dwie kłody, które przeszkadzają :) chociaż w sprawdzianie 25m z deską na samych nogach zrobiłem 31 sek :) Trening pływacki, w który wchodzę niebawem (jutro będę miał płetwy) będzie szczególnie ważny, gdy jeszcze jestem lekko kontuzjowany, dalej swędzi achilles, ale całe szczęście kulszowy puścił. Robiłem sporo sprawności, stretchingu i rozciągania. Będę musiał jakoś wykombinować, żeby raz w tygodniu chodzić na siłownię i na jakąś salę. Sprawność, obwody ćwiczebne i płotki, tego mi potrzeba i bardzo brakuje. Wszechstronność to moje nowe słowo w słowniku :) Zapomniałbym, wczoraj oglądaliśmy film z Ironmana z Hawajów... respect... 3,8km w wodzie, 180km na dwóch kółkach i na deser jedyne 42,195km biegiem... widok zawodników, którzy ukończyli, smutek tych, którzy nie są w stanie kontynuować wysiłku i walka kilkunastogodzinna z samym sobą - bezcenne. Szczególnie utkwił mi w pamięci widok pani, 72 letniej (siedemdziesięciu dwu letniej) zawodniczki, która pokonała dystans Ironmana i zachwalała swój nowy, szybki jak błyskawica rower... Chciałoby się w takiej chwili powiedzieć "nie ma rzeczy niemożliwych" ... wykluczając jednak wypowiedzenie literki "P" z otwartymi ustami ;)
Na myśl przychodzi mi kawałek pewnej ciężkiej kapeli HUNTER "Pomiędzy niebem a piekłem", którego słuchałem w momencie odpoczynku podczas 12 godzinnej Sztafety w Bochni.


...walka trwa!

Mój profil na FACEBOOKU

Twój osobisty trener...

Szukasz pomocy w sprawach treningu biegowego?
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?

Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?

Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie

TEST BIEGOWY

Jeżeli nie wiesz jak trenować, natłok informacji o strefach HR, HRmax, HRR, VO2max itp powoduje u Ciebie ból i zawroty głowy a sport tester wciąż piszczy i świeci podając co chwilę sprzeczne informacje, pomyśl nad wykonaniem profesjonalnego TESTU BIEGOWEGO mającego na celu dokładne wyznaczenie "zakresów treningowych" w oparciu o pomiar zakwaszenia i tętna.

Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
z nimi współpracuję...