niedziela, 5 grudnia 2010

postheadericon Niezależny test butów na zimę

Do rywalizacji stają 3 pary butów trailowych, które miałem przyjemność testować dzięki uprzejmości znajomych reprezentujących te firmy - Pawła Januszewskiego z PUMA Polska, Marka Jaroszewskiego z Brooks oraz zaprzyjaźnionego administratowa portalu biegowego MaratonyPolskie.pl - Michała Walczewskiego. Niżej opisane buty sprawdziłem w wielu warunkach bojowych. Biegałem w nich w błocie, po trawie, po piachu, śniegu, lodzie, na przełaj oraz po ciężkich górskich szlakach. Przedstawmy zawodników:

- PUMA Trail Fox III
- BROOKS Cascadia 5
- Adidas Supernova Riot 2 GTX

Modele PUMA jak i Adidas to buty ze starej kolekcji, Brooks jest nowym modelem, wypuszczonym na
rynek biegowym w tym roku.
BROOKS Cascadia 5
PUMA trail fox III
ADIDAS Supernova Riot 2 GTX
Jako, że mamy porę zimową i wg mnie producenci tych trzech marek nastawiali się właśnie na jesienno - zimowe bieganie, postanowiłem spojrzeć na w/w modele właśnie pod kątem zimy, śniegu i lodu.
Na początek bieżnik.


Widok, widokiem, ale jak się sprawdzają w terenie? W Brooksach biegałem w sobotę cross w Adidasie dzisiejsze 18km wybieganie po górkach, oraz sporo treningów w ub. roku a w Pumach zrobiłem bardzo dużo mocnych crossowych treningów w styczniu i lutym, więc doskonale wiem, co w trawie piszczy.
Biorąc pod uwagę przyczepność na podbiegach, zbiegach oraz trakcję i bezpieczeństwo, na czoło wysuwa się PUMA, but ten ma doskonałą przyczepność co szczególnie można odczuć na podbiegach, na zakrętach i przy nagłej zmianie kierunku biegu należy jednak uważać, gdyż jest on stosunkowo "wysoki" i wąski. Zaraz  po Pumach plasuje się Adidas. Solidna, toporna, mocna konstrukcja, dobry i przemyślany bieżnik oraz ruchoma pięta = stabilność i pewność, ale niestety... ta waga. Numer 3 to Brooks, który pomimo bardzo pozytywnej opinii, którą miałem po letnich treningach w górach, na śniegu nie sprawdza się, jak trzeba. Nie odczuwałem rewelacji na podbiegach i zbiegach, często ślizgałem się i cały czas musiałem uważać. Kolejny punkt, na który zwracałem uwagę to dynamika buta. Tu znów wygrała PUMAto naprawdę szybki i dynamiczny kot, z doskonałym przyspieszeniem. Na drugim miejscu jest Brooks a ostatnie miejsce zajął Adidas, mały czołg. Miękkość i komfort przy dużym kilometrażu, jak to ma miejsce zimową porą. Bezkonkurencyjnym zwycięzcom został Adidas. Niczym ciepły i wygodny papeć, doskonale radzi sobie z dużym przebiegiem w iście komfortowych warunkach. W Pumach było mi za sztywno i za "ciasno" ich charakter nie nadawał się do spokojnych leśnych 30-stek i tu plasuje się na 3-cim miejscu podium. Brooks tym razem dostał srebrny medal, minimalnie ustępując Adidasowi.


Ostatnie kryterium to... ciepło i praca stopy w optymalnych, suchych warunkach. Membrana GTX w Adidasie mówi sama za siebie. Nie ma różnicy, czy biegnie się w kopnym śniegu, czy po drodze podziurawionej kałużami. Komfort jest przedni. Stopa pracuje w suchych warunkach i nawet po 3 godzinnym bieganiu nie czuć zimna czy wilgoci. Brooks i Puma wyglądają podobnie. Jak jest za dużo śniegu, w bucie czuć wilgoć i zimno, więc na zimę niestety nie sprawdzą się super, jednak mają wiele innych i cennych zalet. Jeżeli poszukujecie buta na zimę do biegania w każdych warunkach, zarówno na 20-30km treningi, jak i na crossy, proponowałbym model Adidasa z GTX. jeżeli szukacie szybkiego, drapieżnego, dynamicznego buta - PUMA przebija wszystkich na głowę. Wybór należy do was.

Mój profil na FACEBOOKU

Twój osobisty trener...

Szukasz pomocy w sprawach treningu biegowego?
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?

Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?

Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie

TEST BIEGOWY

Jeżeli nie wiesz jak trenować, natłok informacji o strefach HR, HRmax, HRR, VO2max itp powoduje u Ciebie ból i zawroty głowy a sport tester wciąż piszczy i świeci podając co chwilę sprzeczne informacje, pomyśl nad wykonaniem profesjonalnego TESTU BIEGOWEGO mającego na celu dokładne wyznaczenie "zakresów treningowych" w oparciu o pomiar zakwaszenia i tętna.

Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
z nimi współpracuję...