czwartek, 21 stycznia 2010

postheadericon OWB1

 
Wczoraj w planach było spokojne wybieganko, zakładałem że zrobię ~20km i zrobiłbym, ale... Odprowadziłem autko do mechanika, bo zaczęło brzmieć, jak rajdowe Subaru Impreza WRC i z warsztatu ruszyłem... Na początku było w miarę ok, spokojnie, luźno, śnieg jakiś tam leżał, ale dało się biec. Wszystko zaczęło się na skrzyżowaniu, gdzie czekałem na zmianę świateł. Bardzo szybko uzmysłowiłem sobie, że najbliższe kilkanaście kilometrów będę miał pod wiatr a nawet lepiej pod wiatr ze śniegiem, który zaczął padać... Niestety, po kilku kilometrach tak zaczęły boleć mnie oczy, jeszcze teraz mnie bolą, że postanowiłem zakończyć trening w najbardziej logicznym i najbliższym domu miejscu, zaoszczędzając niepotrzebnych 4km. Wyszła szesnastka, spokojna po 5'/km na średnim tętnie 148, czyli jak na te warunki to wręcz idealnie. Jeżeli teoretycznie byłoby sucho, nie wiałoby i byłoby ciepło... heh, prędkość oscylowałaby w granicach 4'30-20/km...
Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Trening to trening, nikt nie mówił, że będzie lekko, jak to kiedyś mówił mój trener :) na zawodach będzie jeszcze ciężej!








Mój profil na FACEBOOKU

Twój osobisty trener...

Szukasz pomocy w sprawach treningu biegowego?
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?

Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?

Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie

TEST BIEGOWY

Jeżeli nie wiesz jak trenować, natłok informacji o strefach HR, HRmax, HRR, VO2max itp powoduje u Ciebie ból i zawroty głowy a sport tester wciąż piszczy i świeci podając co chwilę sprzeczne informacje, pomyśl nad wykonaniem profesjonalnego TESTU BIEGOWEGO mającego na celu dokładne wyznaczenie "zakresów treningowych" w oparciu o pomiar zakwaszenia i tętna.

Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
z nimi współpracuję...