poniedziałek, 31 maja 2010

postheadericon Kilka luźnych przemyśleń...

Generalnie po "robocie" do Dębna, zaplanowanym każdym treningu podporządkowanym pod cel zauważyłem, jakby "uszło" ze mnie powietrze. Owszem dalej trenowałem, wyznaczyłem sobie kolejne cele, ale to nie było to. Jakoś nie mogłem się odnaleźć. Praca, sporo rzeczy na głowie i sporo startów. Kiedyś lubiłem bardzo startować, sobota, niedziela, jazda w maxa i do przodu. Teraz zauważyłem, że jestem bardziej ostrożny, chociaż nieraz lubię zaszaleć i tak, jak w tym przypadku w miesiąc czasu wystartować 5 razy... Sztum, Szpęgawsk, Goteborg, Pasłęk i Bytów. Czy to dobre, uważam, że nie. Dlaczego? Nie ma kiedy porządnie potrenować ani solidnie się zregenerować. Na ostatnim starcie w Pasłęku, czułem że to nie to, nogi jak kołki, brak luzu i świeżości. Jak będzie w niedzielę w Bytowie? Na pewno, nie tak szalenie, jak teraz. Zaczniemy spokojnie, delikatnie, myślę że tak, jak rok temu w Poznaniu. Dystans podzielony na 3 etapy, z których każdy ma 7km... Zastanowię się nad tym bardzo mocno.

"Zawsze się dochodzi gdzie indziej, niż się chciało."
Leopold Staff

Mój profil na FACEBOOKU

Twój osobisty trener...

Szukasz pomocy w sprawach treningu biegowego?
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?

Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?

Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie

TEST BIEGOWY

Jeżeli nie wiesz jak trenować, natłok informacji o strefach HR, HRmax, HRR, VO2max itp powoduje u Ciebie ból i zawroty głowy a sport tester wciąż piszczy i świeci podając co chwilę sprzeczne informacje, pomyśl nad wykonaniem profesjonalnego TESTU BIEGOWEGO mającego na celu dokładne wyznaczenie "zakresów treningowych" w oparciu o pomiar zakwaszenia i tętna.

Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
z nimi współpracuję...