czwartek, 17 listopada 2011
MOI PODOPIECZNI
18:40 |
Autor:
O mnie
11 listopada kilku moich podopiecznych startowało w Biegach Niepodległości, zakańczając tym samym sezon startowy w tym roku i z czystym sumieniem rozpoczynając okres roztrenowania. Kilku chłopaków osiągnęło naprawdę fajne wyniki, co motywuje mnie jako trenera oraz zawodników do dalszej pracy i obierania nowych planów na 2012 rok. Najbardziej cieszy mnie wynik Maćka, którego szczerze mówiąc się nie spodziewałem, a wynik 44:22 na mecie zrobił na mnie niemałe wrażenie, za co należą się Maćkowi wielkie brawa i gratulacje. Szkoda, że starty w jesiennych maratonach nie wyszły, jak planowaliśmy, ale z wrocławskim słońcem mało kto, jeżeli ktoś w ogóle, wygrał...
Z pozostałej ekipy Czarek i Piotr również pobiegli swoje życiówki, Czarkowi zabrakło 2 sekund do złamania bariery 45 minut a Piter pobiegł 45:52, co cieszy szczególnie, gdyż przez kilka ładnych miesięcy był wyłączony z treningu przez kontuzję mięśnia brzuchatego łydki. W tym samym biegu startował również Tomek, którego startem docelowym w tej połowie roku będzie Półmaraton Św. Mikołajów i z dużym zapasem nabiegał wynik niewiele gorszy od swojego PB. Jak sam mówił, gdyby przycisnął, legitymowałby się nową życiówką. Kolejny Piter, z którym konsultujemy treningi nabiegał mega kosmiczny czas i na mecie zameldował się po 40 minutach i 52 sekundach, nadmienić muszę, że 30 października z Frankfurtu przywiózł nowy rekord, więc sprawdza się teza, że na 2 tygodnie po maratonie można polecieć bardzo dobrze dychę.
Ja niestety nie startowałem, gdyż zajęty byłem organizacją Biegu Niepodległości w Gdyni, ale za to dziś puściłem zgłoszenie i przelałem wpisowe na Maraton w Tromso.
Ja niestety nie startowałem, gdyż zajęty byłem organizacją Biegu Niepodległości w Gdyni, ale za to dziś puściłem zgłoszenie i przelałem wpisowe na Maraton w Tromso.
WALKA TRWA!
Kontakt
Twój osobisty trener...
Szukasz pomocy w sprawach treningu biegowego?
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?
Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?
Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?
Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?
Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie
TEST BIEGOWY
Jeżeli nie wiesz jak trenować, natłok informacji o strefach HR, HRmax, HRR, VO2max itp powoduje u Ciebie ból i zawroty głowy a sport tester wciąż piszczy i świeci podając co chwilę sprzeczne informacje, pomyśl nad wykonaniem profesjonalnego TESTU BIEGOWEGO mającego na celu dokładne wyznaczenie "zakresów treningowych" w oparciu o pomiar zakwaszenia i tętna.
Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
z nimi współpracuję...
Blog Archive
-
▼
2011
(172)
-
▼
listopada
(13)
- międzynarodowo
- Trening na hali LA
- Nie ma lipy...
- Dylemat...
- Święte słowa Mistrza!
- Podsumowanie sezonu 2011
- MOI PODOPIECZNI
- Gdynia biega!
- Jesienny Bieg Niepodległości - Gdynia, 11.11.11
- Piłsudski byłby z was... "dumny"...
- Konferencja szkoleniowa organizatorów imprez biego...
- Frankfurt Marathon 2011 w obiektywie...
- 30. BMW Frankfurt Marathon - 30.10.2011
- ► października (12)
-
▼
listopada
(13)
-
►
2010
(221)
- ► października (10)