sobota, 27 listopada 2010
Wałbrzych (Waldenburg, Walmbrig, Walmbrich, Valdenburk)
15:18 |
Autor:
O mnie
Wracając ze Szklarskiej Poręby, z konferencji PSB zahaczyłem o Wałbrzych. Miasto, w którym byłem raz w życiu, za czasów BnO (czerwiec 1999 rok - Mistrzostwa Polski Indywidualne w Biegu na Orientację i MP w Sztafetowym BnO, mapa Boguszów Gorce). W Wałbrzychu mieszka moja rodzina, więc w końcu udało mi się ich odwiedzić. Przyjechał po mnie Daniel z Anką i pojechaliśmy do miasta biedaszybów, które nie wiem czemu, ale... strasznie mnie urzekło i pomimo swojej szarości i biedy bardzo mi się spodobało.
Ponad 800 litrowe akwarium w domu robiło niesamowite wrażenie.
taki widok, miałem rano, jak wstałem - relaks, odpoczynek, cisza i spokój :)
hala LA z bieżnia tartanową
w takim domku mieszka Daniel z rodzinką
...a tak prezentują się jego "Grindersy"
staw na dworze z rybkami
jeszcze jedno ujęcie
...hmmm... centrum miasta
stary, niszczejący, poniemiecki stadion "Górnika Wałbrzych"
naprawdę robi wrażenie, szkoda że jest zaniedbany, bo można by było robić tu naprawdę wielkie eventy sportowe
Niedaleko stadionu znajduje się olbrzymi Park Miejski im. Jana III Sobieskiego i Góra Parkowa. Jest to idealne miejsce do treningów, zarówno biegowych jak i Nordic walking czy MTB. Sporo przewyższeń, alejki, ścieżki a wszystko prawie w centrum miasta. Jeżeli ktoś wpadłby na genialny pomysł przerobienia stadionu na stadion LA, to mogę się założyć, że Wałbrzych stałby się kolejna mekką lekkoatletów, bo cóż więcej potrzeba: kryta hala z tartanem jest, piękny park jest i stadion... a na dodatek do Szklarskiej jest tylko 80km...
Reasumując, Wałbrzych spodobał mi się zarówno pod względem sportowym, jak i typowego górniczego miasta. Istnieją tu wręcz niewyobrażalne możliwości inwestycyjne, nieczynne kopalnie, dużo opuszczonych i zaniedbanych budynków, stadion...
Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda mi się jeszcze wyskoczyć do rodzinki w Wałbrzychu i będę miał okazję jeszcze lepiej poznać miasto i okolice.
Reasumując, Wałbrzych spodobał mi się zarówno pod względem sportowym, jak i typowego górniczego miasta. Istnieją tu wręcz niewyobrażalne możliwości inwestycyjne, nieczynne kopalnie, dużo opuszczonych i zaniedbanych budynków, stadion...
Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda mi się jeszcze wyskoczyć do rodzinki w Wałbrzychu i będę miał okazję jeszcze lepiej poznać miasto i okolice.
Kontakt
Twój osobisty trener...
Szukasz pomocy w sprawach treningu biegowego?
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?
Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?
Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?
Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?
Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie
TEST BIEGOWY
Jeżeli nie wiesz jak trenować, natłok informacji o strefach HR, HRmax, HRR, VO2max itp powoduje u Ciebie ból i zawroty głowy a sport tester wciąż piszczy i świeci podając co chwilę sprzeczne informacje, pomyśl nad wykonaniem profesjonalnego TESTU BIEGOWEGO mającego na celu dokładne wyznaczenie "zakresów treningowych" w oparciu o pomiar zakwaszenia i tętna.
Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
z nimi współpracuję...
Blog Archive
-
►
2011
(172)
- ► października (12)
-
▼
2010
(221)
-
▼
listopada
(13)
- Trening crossowy
- Wałbrzych (Waldenburg, Walmbrig, Walmbrich, Valden...
- Vienna City Marathon
- Szklarska jesienią
- Konferencja szkoleniowa organizatorów imprez biego...
- Maraton na wiosnę..............................
- BnO
- Piątek
- XIII Jesienny Bieg Niepodległości
- Gdańsk biega
- Ruszam z tematem...
- Trzeba się zabrać za siebie...
- Halloween na przełaj - 31.10.2010
- ► października (10)
-
▼
listopada
(13)