niedziela, 10 stycznia 2010

postheadericon Kolejny tydzień w nogach


Kolejny tydzień przebiegany i to całkiem, całkiem pozytywnie. Może objętość nie za duża, bo tylko 103km, ale jestem zadowolony. Zrobiłem dwa mocniejsze akcenty:
- środa: cross 10,2km
- sobota: cross 11km
oraz dzisiejsze długie 28km wybieganie, gdzie śr/km wyszła 4'51 przy średnim HR = 152. Muszę zaznaczyć, że trening ten robiłem w lesie na ciężkim podłożu, śnieg, lód i wszech obecnym wietrze, który wcale nie ułatwiał biegać.

Podsumowując, jestem zadowolony z tego tygodnia. Kolejny, będzie nieco luźniejszy. Jutro przymusowe wolne (Gala Sportu Gdyńskiego) wtorek OWB1 + przyspieszenia, środa cross, czwartek PUMA z biegiem Gdyni i jakaś lużna dyszka, piątek OWB1 + przyspieszenia, sobota start GPX Sztumu a niedziela jakieś dłuższe OWB1.

piątek, 8 stycznia 2010

postheadericon Ćwiczenia siłowe w treningu biegowym



Kilka prostych, łatwych do wykonania ćwiczeń, które każdy z Was może na nawet powinien wykonać przynajmniej 3 razy w tygodniu.Regularne ich wykonywanie zapewniam, że w powiązaniu z ćwiczeniami stabilizacji, korekcyjnymi kręgosłupa ułatwi zerwaniu kilku minut z dotychczasowej życiówki. Naprawdę warto je wykonywać.

Kiedyś na AWFiSie u prof. Szota uczyliśmy sie piosenki gimnastycznej, słowa brzmiały mniej więcej tak...

1, 2, 1, 2, 3 cała klasa ćwiczy!
Ćwicz kolego razem z nami, do ćwiczenia zapraszamy, 
bo żeby zdrowe ciało mieć, trzeba tylko chcieć.

Ćwiczy Ola, ćwiczy Jaś, 
jak przyjemnie płynie czas.


Skłon w prawo, skłon w lewo, 
równo, zgrabnie ćwicz kolego, 
wspięcie, wyprost, skłon, postawa, 
wszyscy ćwiczą, fajna sprawa.

... tak, że zapraszam do zapoznania się z doskonale znanymi każdemu ćwiczeniami siłowymi, które spokojnie możecie wykonywać w domu:

1. Pół przysiady, czyli "nie za głębokie" przysiady, stopy powinny być ustawione na szerokość ramion.
2. Popularne "brzuszki" ze zgiętymi kolanami, czyli w leżeniu tyłem wznos tułowia, ramiona za głową, łokcie szeroko.
3. Jw, ale ze skrętem tułowia, prawy łokieć dotyka lewego kolana i odwrotnie.
4. Pompki, można spróbować z opartymi wyżej stopami, żeby unieść uda i biodra.
5. Unoszenie tułowia w leżeniu przodem, stopy powinny być unieruchomione a ramiona wyprostowane.
6. Wspięcia na palce.
7. Wchodzenie na niewielki stopień, 30cm nad ziemią, najpierw jedną nogą, następnie drugą.

W każdej serii powinniśmy wykonać kilkanaście a nawet kilkadziesiąt ćwiczeń, w zależności od indywidualnych zdolności ćwiczącego.
środa, 6 stycznia 2010

postheadericon Ćwiczenia stabilizacyjne

Od obozu w Wałczu minęło kilka dni a ja zamieszczam kolejną treningową "nowinkę". Ćwiczenia, które poznałem na jednych z treningów, tzw "ćwiczenia stabilizacyjne", polegają na napięciu mięśni całego ciała (tak, jak w gimnastyce) i utrzymaniu takiej pozycji przez kilkanaście sekund. Niby proste i mało skomplikowane, ale bardzo przydatne, dające ogromne efekty i mimo pozorów w cale nie tak łatwe do przeprowadzenia. Wiadomo przecież, że podczas biegu pracuje wiele grup mięśniowych, z których większa część odpowiedzialna jest za utrzymanie prawidłowej, ustabilizowanej pozycji ciała. Prawidłowa praca tych mięśni pozwala zaoszczędzić energię, utrzymać wydajny, ekonomiczny krok a w momentach nadchodzącego i nasilającego się zmęczenia pomagają utrzymać poprawną sylwetkę.

Do roboty !





Ciekawe ćwiczenia stabilizacji znalazłem również na jednym z portali biegowych, można je z całą pewnością dołączyć do planu treningowego i przynajmniej 2-3 razy tygodniowo wykonywać.

wtorek, 5 stycznia 2010

postheadericon Berlin Marathon 2010

Ostatni raz biegałem w Berlinie 28 września 2003 roku, kiedy Paul Tergat przebiegł 42km i 195m w 2 godziny 4 minuty i 55 sekund, było to niesamowite.


Niesamowity czas i niesamowity klimat zawodów. Po raz pierwszy biegałem w ponad 35 tysięcznym tłumie i postanowiłem, że jeszcze tam wystartuję.

 W ubiegłym roku zdecydowaliśmy się z Iwonką na start w Berlinie w 2010 roku, zapisy są już otwarte i można się zgłaszać. Do końca stycznia niższa opłata startowa = 60 Euro, potem będzie tylko drożej...


 
26 września 2010, 9:00 start...

postheadericon ENDOMONDO - uwolnij swoje endrofiny

Od najbliższego czwartku na stronie ENDOMONDO rusza rywalizacja między miastami biorącymi udział w akcji PUMA z biegiem miast, czyli:

- Gdynią
- Poznaniem
- Katowicami
- Warszawą
- Bydgoszczą
- Łodzią
- Wrocławiem

Rywalizacja polegać będzie w dwojaki sposób:

1. najwięcej km przebiegniętych przez biegaczy danego maista
2. najszybsze 5km PUMA z biegiem Miast

Poniżej instrukcja, jak przystąpić do wspólnej rywalizacji:

Na początek należy wejść na www.endomondo.com, zarejestrować się i...


 
 
 
 
  
 Zapraszam do rywalizacji!


Więcej informacji na Maratonach Polskich

postheadericon Sprawność, sprawność i jeszcze raz sprawność!




Wielu z nas - biegaczy świadomie albo nieświadomie zaniedbuje tą bardzo ważną i niezmiernie istotną sprawę w treningu biegowym, jaką jest SPRAWNOŚĆ, czyli popularnie mówiąc "gimnastyka". Dla wielu z nas ćwiczenia te są nudne albo, jak niektórzy mówią "nie mają sensu, bo jesteś my biegaczami a nie gimnastykami"... Obserwując wielu zawodników, amatorów, początkujących, wyczynowców podczas ich treningów a także na co czwartkowych spotkaniach biegowych PUMA z biegiem Gdyni, które prowadzę powoli wszystko zaczęło układać mi się w pewną całość.

Wyróżnić można kilka grup biegaczy:

1. Grupa A: to grupa biegaczy, którzy nigdy nie mieli z wyczynem do czynienia, ale chcą się wiele nauczyć, poznać trening biegowy i całą jego otoczkę.
2. Grupa B: to ta osoby, które posmakowały biegania, wystartowały w wielu zawodach, dużo wiedzą (albo tak im się wydaje...) ale o treningu biegowym szczerze mówiąc nie mają większego pojęcia
3. Grupa C: zawodnicy startujący w zawodach, trenujący na podstawie różnych planów, analizujący swoje obciążenia, czytający książki, literaturę i artykuły na temat biegania i biegowej otoczki.
4. Grupa D: wyczynowcy, którzy wiedzą co w trawie piszczy, jak i co z czym jeść.

"Najgorsza" i najbardziej trudna do zreformowania jest właśnie Grupa B. Są to osobniki dające "bezcenne" rady innym, w kółko je pouczając i mówiąc, co mają biegać, co jeść,jak trenować, żeby mieć wyniki, takie jak "oni"... Gdy pada hasło "sprawność" nie są już tacy mądrzy a ich "gibkość maratończyka" jest najlepszą odpowiedzią na braki w wytrenowaniu i zwykłą niewiedzę. Bardzo często zauważam kątem oka, jak podczas prezentowanych ćwiczeń siły biegowej, sprawności, stretchingu czy stabilizacji, osoby te najzwyczajniej w świecie oszukują i obijają się, pokazując właśnie tym, jakimi wybitnymi biegaczami są... Na pytanie, "dlaczego nie ćwiczą" odpowiadają różnie... albo obracają to w żart, albo udają że nie słyszą, albo że są "ponaciągani" po treningu albo, że te ćwiczenia są bez sensu...

Z ręką na sercu muszę się przyznać, że zaniedbywałem sprawność, ale starałem się chociaż trochę jej wykonywać, wiem że było to za mało, co nie raz prowadziło do kontuzji i wtedy "ratujcie". Doskonale wiem, jak ciężko, jest wracając z treningu po godzinie 21, czy 22  wziąć się za siebie i poćwiczyć kilkanaście minut, ale stosując poniższe ćwiczenia, zapewniam i gwarantuję, że poprawicie życiówki, samopoczucie, treningi będą przychodziły wam łatwiej, przyjemniej a przede wszystkim ograniczycie ryzyko wystąpienia kontuzji!

Na początek ćwiczenia korekcyjne kręgosłupa:

Pozycja wyjściowa: leżenie na plecach, nogi zgięte w stawach kolanowych

- Ręce wzdłuż tułowia, naprzemienne dociąganie kolana do czoła
- Ręce splecione na karku, naprzemienne dociąganie łokciem do kolana (prawy łokieć - lewe kolano...)
- Ręce splecione na karku, jednoczesne łączenie dwóch łokci i kolan
- Ręce wzdłuż tułowia, unoszenie bioder do góry,napinamy pośladki i ściągamy łopatki
- Ręce wzdłuż tułowia, unoszenie bioder do góry, zataczanie koła biodrami w prawo i w lewo
- Ręce wzdłuż tułowia, naprzemienne skręty kolan w prawo, głowy w lewo
- Ręce wzdłuż tułowia, przyciąganie brody do mostka
- Ręce wzdłuż tułowia, przyciąganie kolan do klatki piersiowej

Pozycja wyjściowa: leżenie na boku (najpierw prawym, następnie lewym)

- Unoszenie nogi do góry, kolano wyprostowane
- Dociąganie górnego kolana do klatki piersiowej
- Dociąganie obu kolan do klatki piersiowej
- Odchylenie obu kolan do tyłu, stopy razem

Pozycja wyjściowa: leżenie na brzuchu

- Ręce splecione pod brodą, naprzemienne unoszenie nogi w górę, kolano proste
- Ręce wyprostowane, jednoczesne unoszenie prawej nogi i lewej ręki, i odwrotnie
- Ręce wyprostowane, naprzemianstronne unoszenie w górę rąk, łokcie proste
- Ręce splecione na pośladkach, unoszenie tułowia w górę, głowa patrzy prosto
- Ręce splecione na pośladkach, jednoczesne unoszenie ramion w górę, łokcie prosto
- Ręce splecione na karku, unoszenie tułowia w górę, łokcie w tył, głowa patrzy prosto

Pozycja wyjściowa: klęk podparty

- Naprzemienne dociąganie kolan do czoła
- Naprzemienne dociąganie kolan do klatki piersiowej i wyrzut nogi w tył, głowa patrzy do góry
- Skłony klatki piersiowej do podłogi, dłonie do środka
- Krążenie bioder w obie strony, dotykamy pośladkami do pięt
- Naprzemienne unoszenie rąk w przód, głowa patrzy za ręką
- Naprzemienne jednoczesne unoszenie lewej ręki i prawej nogi, następnie odwrotnie, głowa patrzy za ręką
- Wyginanie głowy w dół, głowy w górę, tzw "koci grzbiet", barkii głowa stoją w miejscu
- siad na piętach, głowa do podłogi, rozciąganie kręgosłupa

Powyższe ćwiczenia należy wykonywać w seriach po 10-30 powtórzeń, w zależności od stopnia zaawansowania zawodnika.

cdn...


poniedziałek, 4 stycznia 2010

postheadericon Rajd DAKAR 2010; Argentyna - Chile


W końcu rozpoczęło się wielkie pustynne ścigańsko. Uwielbiam oglądać ten rajd, szczególnie wielkie ciężarówki, które suną po piachu niczym poduszkowce, chyba że się zakopią... ;)


Trasa składa się z 14 etapów o których warto poczytać a jej długość to ciut ponad 9000km...

Polskę w 2010 roku reprezentować będą:

Motocykle:
Jakub Przygoński
Jacek Czachor
Marek Dąbrowski
Krzysztof Jarmuż

Quad:
Rafał Sonik

Samochody:
Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin (Belgia)
Robert Szustkowski i Radosław Kazberuk
Aleksander Sachanbiński i Arkadiusz Rabiega

Ciężarówki:
Joseph Adua (Francja), Dariusz Rodewald i Moi Torrallardona (Hiszpania)
Grzegorz Baran, Rafał Martoń i Paweł Zborowski

a ich wyniki na bieżąco można śledzić TUTAJ

Jak zawsze kciuki trzymać będę za Hołowczyca, który pojedzie tradycyjnie Nissanem Navarą, jednakże lekko "ztuningowaną" w stosunku do ubiegłego roku. 


Nissan Navara T1 Super Production
 - długość: 5220 mm
- szerokość: 1850 mm
- rozstaw osi: 3200 mm


- waga: 1825kg (bez paliwa)
- skrzynia biegów SADEV sekwencyjna 6-cio biegowa


- moc: 290 KM
- zbiornik paliwa: 500l




Mój profil na FACEBOOKU

Twój osobisty trener...

Szukasz pomocy w sprawach treningu biegowego?
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?

Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?

Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie

TEST BIEGOWY

Jeżeli nie wiesz jak trenować, natłok informacji o strefach HR, HRmax, HRR, VO2max itp powoduje u Ciebie ból i zawroty głowy a sport tester wciąż piszczy i świeci podając co chwilę sprzeczne informacje, pomyśl nad wykonaniem profesjonalnego TESTU BIEGOWEGO mającego na celu dokładne wyznaczenie "zakresów treningowych" w oparciu o pomiar zakwaszenia i tętna.

Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
z nimi współpracuję...