środa, 3 lutego 2010
BC1 i... bańka chińska
11:40 |
Autor:
O mnie
Na wczorajszym treningu, po poniedziałkowym dniu wolnym postanowiłem zgodnie z założeniami, lekko się "przewentylować". Mając na uwadze śnieg na chodnikach i wiejący z każej możliwej strony wiatr, wiedziałem że nie będzie lekko. Jako, że ten tydzień mam luźniejszy, tzw. periodyzacja treningu... zrobiłem dyszkę BC1. Dlaczego piszę BC1 a nie OWB1, dlatego, że dzielę tzw. wybieganie w 1 zakresie na dwie części: normalne, spokojne czyli OWB1 oraz mocniejsze, w wyższych granichach HR, czyli BC1. Dla niektórych taki podział nie ma sensu, ale wg mnie się sprawdza i jest OK.
Trening w większości wykonałem po chodnikach, niektóre były lepiej odśnieżone, niektóre gorzej, między przechodniami z kilkukrotnym przebiegnięciu "na czerwonym". Tętnowo starałem się nie przekraczać HR 160 (BC1 biegam od 155 do 165) czyli w miarę luźno i spokojnie. Okazało się, że 10km przebiegłem w 45'03 w tym najwolniejszy km w 4'49 (HRavg 159) a najszybszy 4'16 (HRavg 162) i był luz. Na zakończenie 8 x 30", wysoko, na palcach, rytmicznie i dotruchtałem do domku.
Po treningu masażyk bańką chińską... w wykonaniu mojej żony, która ukończyła z powodzeniem kolejny kurs masażu :)
Trening w większości wykonałem po chodnikach, niektóre były lepiej odśnieżone, niektóre gorzej, między przechodniami z kilkukrotnym przebiegnięciu "na czerwonym". Tętnowo starałem się nie przekraczać HR 160 (BC1 biegam od 155 do 165) czyli w miarę luźno i spokojnie. Okazało się, że 10km przebiegłem w 45'03 w tym najwolniejszy km w 4'49 (HRavg 159) a najszybszy 4'16 (HRavg 162) i był luz. Na zakończenie 8 x 30", wysoko, na palcach, rytmicznie i dotruchtałem do domku.
Po treningu masażyk bańką chińską... w wykonaniu mojej żony, która ukończyła z powodzeniem kolejny kurs masażu :)
Masaż bańką chińską dzięki podciśnieniu jakie się wytwarza w trakcie kontaktu skóry z bańką intensywnie stymuluje tkankę podskórną i wyraźnie poprawia stan mało elastycznej skóry. Masaż ten pobudza krążenie krwi i płynów ustrojowych, pomaga pozbyć się zbędnych produktów przemiany materii oraz toksyn z organizmu. W wyniku przyspieszenia przemiany materii następuje redukcja tkanki tłuszczowej, czyli jest doskonały w trakcie odchudzania. Ma nieocenioną moc w zastosowaniu w kuracji antycellulitowej lub jako drenaż limfatyczny.
Jednak przede wszystkim masaż ten doskonale uspokaja i relaksuje. Jest dobry dla osób zestresowanych, przemęczonych, prowadzących siedzący tryb życia oraz po wyczerpującym wysiłku fizycznym.
Masaż bańką chińską trwa ok. 15 – 30 minut, powinien być wykonywany w 10-12 seriach, z odstępami między kolejnymi zabiegami nie rzadziej niż 3 dni. Profilaktycznie jednak przynajmniej 1 raz w tygodniu.
Wskazania:
Wskazania:
- bolesne napięcie mięśni
- dolegliwości bólowe kręgosłupa i karku
- miejscowe nagromadzenie tkanki tłuszczowej
- cellulit (wszystkie stadia)
- przewlekły stres
- w celu zrelaksowania
- w celu wyciszenia i rozluźnienia mięśni
Kontakt
Twój osobisty trener...
Szukasz pomocy w sprawach treningu biegowego?
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?
Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?
Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?
Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?
Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie
TEST BIEGOWY
Jeżeli nie wiesz jak trenować, natłok informacji o strefach HR, HRmax, HRR, VO2max itp powoduje u Ciebie ból i zawroty głowy a sport tester wciąż piszczy i świeci podając co chwilę sprzeczne informacje, pomyśl nad wykonaniem profesjonalnego TESTU BIEGOWEGO mającego na celu dokładne wyznaczenie "zakresów treningowych" w oparciu o pomiar zakwaszenia i tętna.
Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
z nimi współpracuję...
Blog Archive
-
►
2011
(172)
- ► października (12)
-
▼
2010
(221)
- ► października (10)
-
▼
lutego
(20)
- Trzydziecha
- Trochę historii...
- Podbiegi
- Ciągły
- Siła na siłowni...
- W-wo - Warszkowo - Kniewo - Bolszewo - W-wo, czyli...
- TRENER
- Prędkości w zależności od przyczepności
- Rozbiegałem się...
- Bieg z narastającą prędkością (BNP)
- Dobra siła nie jest zła!
- Podsumowanie tygodnia
- Zimowe GPX Sztumu - finał
- Trzeba zrobić wszystko najlepiej jak się potrafi i...
- Vancouver 2010
- Nie ma rzeczy niemożliwych...
- Przyspieszamy...
- Berlin Marathon... 2003
- Odpoczynek
- BC1 i... bańka chińska