środa, 28 lipca 2010
luźny ciągły
11:07 |
Autor:
O mnie
Wczorajszy trening był jakoby sprawdzianem, czy odpocząłem już albo w jakim stopniu po intensywnym weekendzie, szczególnie mocnej sobotniej piątce.
Założenie było proste, bieg ciągły w I i II zakresie, jednakże spokojny, kompensacyjny, bez szaleństwa :)
Pierwsze 4km to spokojne wybieganie, po 4'29 przy HRavg 148, następnie 3km luźnego biegu w dolnej granicy II zakresu, wyszło po 3'55/km przy średnim tętnie 169. Kolejne 5km to już nie co szybszy bieg, tu plan był - nie przekraczać 175 ud/min i piątka wyszła po 3'45/km, ostatnie 2km, lekko szybsze ale dalej w "bezpiecznym" zakresie i tu zanotowałem tętno 176 przy prędkości 3'40/km. Cała czternastka wyszła po 3'59 na średnim tętnie 164... :) Zakwaszenie 2,7mmol/l.
Podsumowując: mięśniowo OK, oddechowo OK, wydolnościowo OK, ale lekki wzrost zakwaszenia może świadczyć o nie zupełnym wypoczynku. W każdym razie jestem bardzo zadowolony z treningu. Najważniejsze jest to, że już coraz więcej wiem o swoim treningu i aktualnym poziomie wytrenowania a także o odpowiednim doborze środków, form i metod treningowych.
Pierwsze 4km to spokojne wybieganie, po 4'29 przy HRavg 148, następnie 3km luźnego biegu w dolnej granicy II zakresu, wyszło po 3'55/km przy średnim tętnie 169. Kolejne 5km to już nie co szybszy bieg, tu plan był - nie przekraczać 175 ud/min i piątka wyszła po 3'45/km, ostatnie 2km, lekko szybsze ale dalej w "bezpiecznym" zakresie i tu zanotowałem tętno 176 przy prędkości 3'40/km. Cała czternastka wyszła po 3'59 na średnim tętnie 164... :) Zakwaszenie 2,7mmol/l.
Podsumowując: mięśniowo OK, oddechowo OK, wydolnościowo OK, ale lekki wzrost zakwaszenia może świadczyć o nie zupełnym wypoczynku. W każdym razie jestem bardzo zadowolony z treningu. Najważniejsze jest to, że już coraz więcej wiem o swoim treningu i aktualnym poziomie wytrenowania a także o odpowiednim doborze środków, form i metod treningowych.
Uczyć się można jedynie na własnym doświadczeniu.
Haruki Murakami jap. 村上春樹 (ur. 1949) – japoński pisarz.
Kontakt
Twój osobisty trener...
Szukasz pomocy w sprawach treningu biegowego?
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?
Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?
Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?
Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?
Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie
TEST BIEGOWY
Jeżeli nie wiesz jak trenować, natłok informacji o strefach HR, HRmax, HRR, VO2max itp powoduje u Ciebie ból i zawroty głowy a sport tester wciąż piszczy i świeci podając co chwilę sprzeczne informacje, pomyśl nad wykonaniem profesjonalnego TESTU BIEGOWEGO mającego na celu dokładne wyznaczenie "zakresów treningowych" w oparciu o pomiar zakwaszenia i tętna.
Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
z nimi współpracuję...
Blog Archive
-
►
2011
(172)
- ► października (12)
-
▼
2010
(221)
- ► października (10)
-
▼
lipca
(22)
- PUMA z biegiem Gdyni... i wszystko jasne ;)
- luźny ciągły
- 107
- SPRAWDZIAN
- PUMA - zwierze wodno lądowe ;)
- Gdynia – wakacje na sportowo
- Tysiączki
- Motywacja
- Run 4 Fun i wszystko jasne :)
- Mocnego biegania ciag dalszy...
- Prognoza pogody na łykend
- KRACZĄCA 15
- Szesnacha
- The Stick, czyli... kijek
- II Półmaraton Ziemi Puckiej
- Krajoznawczo
- Bieg dla Kasi... w obiektywie AM-Studio.eu ;)
- Mocny tydzień!
- Jeszcze 2 zdania o mleczanach...
- mleczany, mleczany i jeszcze raz mleczany
- streszczenie kolejnego tygodnia...
- Trening biegacza na orientację