sobota, 13 listopada 2010

postheadericon Piątek

Wziąłem się z końcu za siebie. Co prawda miałem być w ten weekend w innym miejscu, na GEZnO, ale kilka spraw się skomplikowało i zostałem w Wejherowie. W czwartek pracowałem przy organizacji Biegu Niepodległości i wieczorem byłem mega padnięty, jak wróciłem wieczorem do domu, miałem wszystkiego dość i poszedłem od razu spać.
W piątek o dziwo wstałem przed ósmą i byłem całkiem całkiem wypoczęty. Postanowiłem zrelaksować się i pojechać na trening nad morze, do Dębek. Było super. Zero ludzi, lekki wiaterek, zachmurzone niebo i spokój, tego było mi trzeba. Zrobiłem w sumie 11km po 5'27/km :)
Dębki i Białogóra to miejsca, gdzie często "uciekam", jak mam chwilę czasu. W ciepłe miesiące co prawda jest tam sporo turystów, ale jak pójdzie się na zachód od Dębek jakieś 1-2km, plaża jest pusta i cicha. Oprócz tego miejsca, lubię jeździć "Road 218", sporo zakrętów, las, wzniesienia. Trzeba być cały czas czujnym i skoncentrowanym. Po drodze miałem śmieszne zdarzenie. Jadąc w miarę szybko, ale rozsądnie dojeżdżałem do pewnej miejscowości, było ograniczenie do 60km/h, droga pusta, piątek, godzina 12... kątem oka zobaczyłem radiowóz zaparkowany na poboczu i zdecydowanym ruchem przyhamowałem. Pani policjantka, która całe szczęście siedziała w samochodzie prawie wypadła ze śmiechu przez okno, widząc mój manewr ;) Nie spodziewałem się "suszarki" w takim miejscu i szczególnie o takiej porze dnia :)
Po treningu, poszedłem wieczorkiem na pływalnię. Plan był prosty, rozpływania cd. Kraul i żaba po 40-stej długości postanowiłem dokręcić jeszcze kilka basenów i tak dokręciłem do 60-tki, czyli zrobiłem 1 500m praktycznie bez żadnego problemu. Zajęło mi to około 45' oczywiście spokojnie z przerwami na głębszy oddech. Bardzo pozytywnie mnie to nastawiło przed jesiennym triathlonem. Już postanowiłem, połówka w Borównie we wrześniu. Będzie się działo...

Mój profil na FACEBOOKU

Twój osobisty trener...

Szukasz pomocy w sprawach treningu biegowego?
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?

Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?

Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie

TEST BIEGOWY

Jeżeli nie wiesz jak trenować, natłok informacji o strefach HR, HRmax, HRR, VO2max itp powoduje u Ciebie ból i zawroty głowy a sport tester wciąż piszczy i świeci podając co chwilę sprzeczne informacje, pomyśl nad wykonaniem profesjonalnego TESTU BIEGOWEGO mającego na celu dokładne wyznaczenie "zakresów treningowych" w oparciu o pomiar zakwaszenia i tętna.

Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
z nimi współpracuję...