środa, 3 marca 2010

postheadericon Troszkę luźniej


Po mocnym niedzielnym treningu i solidnym tygodniu, w którym stuknęło 165km należał się jeden dzień wolnego, więc poniedziałkowy wieczór spędziłem przed TV bycząc się i nic nie robiąc. Należało mi się, a co :) Odpoczynek i regeneracja to dwa najważniejsze środki treningowe, niestety wielu z nas o nich zapomina, tak samo jak o periodyzacji treningu i katujemy się niemiłosiernie nie wiadomo jakimi treningami, które w rzeczywistości powodują odwrotny do zaplanowanego skutek... W moim treningu stosuję stary sprawdzony schemat 3 + 1, czyli 3 tygodnie z narastającymi obciążeniami + 1 tydzień luźny i spokojny i jak narazie to się sprawdza. Całe szczęście, że właśnie nadszedł ten tydzień, ale z drugiej strony jakoś przyzwyczaiłem się do dużej ilości kilometrażu i dziwnie jest mi biegac po 10-12km... Wczoraj postannowiłem srobić spokojne OWB1 10km + 5x30" + 5x20" luźnych przyspieszeń. Pogoda, jaka była, każdy kto na północy mieszka wie. Wiatrzysko niemiłosierne + grad i śnieg od czasu do czasu, jednakże nie sprawiło mi to większego problemu i pokręciłem się po osiedlu nie patrząc nawet na pulsometr. Co wyszło... 11km po 4'50 przy średnim tętnie 139... pozostawię to bez komentarza... bo nie wiem sam co o tym mam myśleć. Zamiast byc zmęczonym, nie do życia, to u mnie jest całkowicie odwrotnie (odpukać, nie zapeszać...)... Do startu docelowego zostało 39 dni. Z jednej strony to dużo, z drugiej mało. Najważniejsze teraz to odpowiednio dobrać akcenty i środki tak, bytą formę jeszcze podbić. Od poniedziałku mam tydzień wolnego, więc trochę przyłożę, następnie wystartuję kontrolnie w Kołobrzegu na 15km i zobaczę, na co mnie stać...

Mój profil na FACEBOOKU

Twój osobisty trener...

Szukasz pomocy w sprawach treningu biegowego?
Nie wiesz, jak zacząć, jak poprawić swoje rekordy życiowe, każdy trening staje się monotonny, nudny a czasy w kolejnych zawodach nie poprawiają się?

Może jesteś początkującym biegaczem i nie wiesz od czego zacząć?

Dobrze trafiłeś!
Napisz do mnie

TEST BIEGOWY

Jeżeli nie wiesz jak trenować, natłok informacji o strefach HR, HRmax, HRR, VO2max itp powoduje u Ciebie ból i zawroty głowy a sport tester wciąż piszczy i świeci podając co chwilę sprzeczne informacje, pomyśl nad wykonaniem profesjonalnego TESTU BIEGOWEGO mającego na celu dokładne wyznaczenie "zakresów treningowych" w oparciu o pomiar zakwaszenia i tętna.

Jestem do dyspozycji i czekam na kontakt!
z nimi współpracuję...